To była jedna z tych piosenek Osieckiej, o której miałem jakieś wyuczone przekonanie, że jest ważna – ale bardzo długo zupełnie jej nie czułem. Aż przyszedł taki wieczór, chyba rok temu, że poczułem tę ważność. I wraca serce do tych…
niepokoje (nie)codzienne – Katarzyna Łopata śpiewa Osiecką
Agnieszka Osiecka jest chyba jednak trochę mainstreamowa – a przynajmniej jako taka może się jawić. Tym bardziej cieszą inicjatywy, które Osiecką odkrywają trochę alternatywnie.