Układ dzisiejszych czytań nie pozostawia mi wątpliwości – to Miłość przynosi wyzwolenie. I to ona jest sensem bycia księdzem, bycia Jezusowym uczniem. Te Wielkie Czwartki zawsze były dla mnie jakieś nagłe – jak Pascha…
gimnastyka poranna: tata
Obietnice się wypełniają. Adwent znów minął tak szybko, pięknie i intensywnie. I czytanie zapewnia: „wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem. Przede Mną…
gimnastyka poranna: sąsiedzi
Rodzi się Jan Chrzciciel, schodzą się bliscy. By się cieszyć razem z Elżbietą. „Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał jej tak wielkie miłosierdzie, cieszyli się z nią razem” (Łk 1,58). Może ten adwent nie wyszedł…
gimnastyka poranna: powrót
„Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu” (Łk 1,56). No tak, bo nawet najpiękniejszy adwent kiedyś się kończy. Zostało jeszcze kilka adwentowych chwil, ale powoli trzeba wracać – jasne,…
gimnastyka poranna: zakochanie
Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem znów brzmi wyczekana i ukochana Pieśń nad Pieśniami! „Głos mojego ukochanego! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach. Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. Oto stoi za naszym murem, patrzy…