To była jedna z tych piosenek Osieckiej, o której miałem jakieś wyuczone przekonanie, że jest ważna – ale bardzo długo zupełnie jej nie czułem. Aż przyszedł taki wieczór, chyba rok temu, że poczułem tę ważność. I wraca serce do tych…
„i bardzo dużo czasu” – na koniec i początek
Zakończenie osiemnastkowego przyjęcia, nawet jeśli trochę tęskne, to powinno być jasne, zielone. Dlatego jeszcze jedna piosenka-trochę-modlitwa, jedna z moich ukochanych piosenek ever. Na finały, które są otwarciem kolejnych rozdziałów.
„czy mam wszystko mówić mamie” – pytania, echa, cisze
Tuż przed 18. rocznicą śmierci Osieckiej – jej piosenkowa modlitwa. Prosta, szczera, przejmująca.
„czy koniec świata? nie ma mowy” – na każdą drogę
Już bez kokard, bez skoków i żartów, Osiecka bardzo na serio. Z drogą, o drodze, raz jeszcze. I z motywem religijnym, a jakże.
„sen Ci daruje szminkę francuską” – Panna z Dzieckiem
Święto św. Kazimierza Królewicza, który miał ogromne nabożeństwo do Matki Bożej, mobilizuje, by na dziś znaleźć u Osieckiej motyw maryjny. Da się? Da się.