Nie czas na kolejne rozpaczanie, że znów nie udało mi się przygotować wpisów na Triduum, że znów nie napisałem ważnych mejli na czas lub że znów nie ogarniam wielu spraw. Nie dziś, nie teraz.
w drodze w stronę słońca
Ileż planów mija w moim życiu niezrealizowanych! Ale ile dzięki marzeniom w tym życiu jest frajdy.
gimnastyka poranna: instrukcja obsługi
Trzeci tydzień adwentu się różowi, na blogu od kilkunastu dni pojawiają się piosenki (regularnie!), a ja nie zostawiłem ani słowa wyjaśnienia.
wciąż bardziej obcy
Założyłem bloga, żeby dzielić się Panem Jezusem, miłością do Świętych i odrobiną muzyki. I nawet kiedy świat mnie przeraża, kiedy go nie rozumiem – to nadal chcę to robić. Bo w Boga wierzę.
„drogi długie i powroty” albo dlaczego nie odpisuję na mejle
O takich drogach śpiewaliśmy kiedyś z seminaryjnym zespołem – i z różnych stron takie drogi mogą wieść.